Zaczął się rok akademicki, a wraz z nim brak czasu do gotowania. Ale żeby nie spocząć na laurach, postanowiłam wprowadzić na blogu cykl pt. "Superprodukty na diecie", w którym będę opisywała artykuły spożywcze z których sama często korzystam i wyjaśniała, co w nich takiego wyjątkowego :)
1) Grejpfruty
Czyli najmniej popularne owoce spośród cytrusów, zaliczane do roślin leczniczych. Ich czerwona odmiana jest szczególnie gorzka i posiada raczej nieliczną grupę miłośników. A to właśnie ona jest najlepsza dla wszystkich odchudzających się. Na podstawie badań i doświadczeń udowodniono, że grejpfruty realnie działają na zwiększenie spalania tłuszczu. Ja jestem żywym dowodem na to, że mają również wpływ na leczenie trądziku i poprawę kondycji cery :)
Zalety:
- grejpfruty to bomba witaminowa; 1 owoc pokrywa dzienne zapotrzebowanie na witaminę C
- mają działalność przeciwgrzybiczną i antybakteryjną (zwalczają ok. 800 szczepów bakterii i wirusów, a także ponad 100 gat. grzybów)
- wspomagają walkę z cholesterolem i nadciśnieniem
- mają niski indeks glikemiczny
- zawierają dużo błonnika, powodującego uczucie sytości i regulującego pracę układu pokarmowego
- wspomaga przemianę materii dzięki zawartości narynginy
- poprawiają kondycję cery trądzikowej
Wady:
- grejpfrutów nie wolno jeść przy stosowaniu niektórych leków, szczególnie na nadciśnienie i antybiotyków na trądzik, gdyż nasilają ich działanie.
Rada: jedz 1/2 grejpfruta przynajmniej do dwóch posiłków dziennie, a waga zacznie spadać (oczywiście przy racjonalnym żywieniu). Przy okazji stracisz ochotę na słodycze :)
Wartość kaloryczna: 42 kcal / 100g
Diety z wykorzystaniem grejpfrutów: norweska, grejpfrutowa
2) Jaja
Zdziwieni? Omne vivum ex ovo. Jaja kurze są niesłusznie postrzegane jako przyczyna wysokiego cholesterolu i w efekcie miażdżycy. Zawierają przecież kwasy omega-3 i lecytynę obniżające jego poziom. Pod skorupką jajka kryje się niemalże wszystko, czego potrzebuje nasz organizm. W swoim "dzienniku diety" kupionym w zeszłym roku przeczytałam, że zjedzenie jajek na śniadanie powoduje, że w ciągu całego dnia jesteśmy mniej głodni i rzadziej sięgamy po przekąski. Potwierdzam osobiście :)
Zalety:
- bogate źródło łatwo przyswajalnego białka
- przy niskiej kaloryczności posiada ogromną wartość odżywczą
- zawiera te aminokwasy, których organizm człowieka nie wytwarza, a musi pozyskiwać je z pokarmów aby prawidłowo funkcjonować (aminokwasy egzogenne)
- są sycące
- przyśpieszają przemianę materii
- jaja zawierają wiele witamin z grupy B, witaminy A, D, E, K oraz kwas foliowy
- są źródłem wapnia, żelaza, potasu, fosforu, magnezu i siarki
Wady:
- białko jest bardzo silnym alergenem
- jaja zakwaszają organizm
- nie można ich spożywać w nadmiarze, ale to kwestia sporna
Rady:
- jaj nie wolno gotować >10 min, ponieważ tracą wtedy bardzo dużo cennych wartości odżywczych
- jaja powinno myć się przed samym przyrządzeniem, a nie przed włożeniem do lodówki
- należy kupować jaja z dobrego źródła (niestety te w supermarketach pochodzą raczej od kur faszerowanych chemią w chowie klatkowym) - poniżej dołączam specyfikację jaj.
Kaloryczność: w zależności od rozmiaru jajka waha się od 70 do 90 kcal, przy czym samo białko ma ich ok. 17 kcal.
Diety z wykorzystaniem jajek: jest ich naprawdę sporo. Istnieje np. dieta grejpfrutowo jajeczna, Mayo, są też elementem Dukana itd.
Niedługo kolejne superprodukty i ich opisy.
Trzymajcie się cieplutko! :)